♥️ Kenia Na Własną Rękę Koszt

Koszt bagażu rejestrowanego nie jest opisany przy biletach, więc zgodnie z zaleceniem biura kontaktujemy się z infolinią TUI. – Na krótkich połączeniach np. do Turcji czy Grecji bagaż kosztuje 30 PLN w jedną stronę – informuje przedstawiciel infolinii. – Jeśli chodzi o dalsze kierunki, to koszt wynosi 150 PLN – dodaje. Wszystkie wydatki w kategoriach są wyrażone w PLN i dotyczą dwóch osób. Poniżej znajduje się kołowy wykres poniesionych wydatków z podziałem na kategorie. W Paragwaju spędziliśmy łącznie 9 dni w styczniu 2019 roku i wydaliśmy ok. 1 140 zł za dwie osoby, co daje ok. 600 zł za osobę, bez biletu lotniczego do i z Paragwaju. Turcja. Wybierasz się do Turcji na własną rękę? Tutaj znajdziesz przydatne informacje, które pomogą Ci zaplanować podróż. Odkrywaj świat z Salty Travels! 28 mar. Salty Travels. Koszt wycieczki do Rzymu na własną rękę. Porównanie z ofertą biura podróży. Tak się składa, że niemal identyczna wycieczka jak ta, którą sobie zorganizowaliśmy, znajduje się w ofercie biura podróży Itaka. Aktualnie oferta jest tutaj, ale z czasem pewnie zniknie, więc poniżej wrzucam screeny. Z większą dokładnością możesz określić koszty dojazdu do Włoch własnym autem. Jeśli pali ono 7l/100 km, to chcąc pokonać trasę Warszawa-Florencja-Warszawa (3000 km) musisz zatankować 210 litrów. Zakładając 7 zł/litr, koszt paliwa wyniesie prawie 1500 zł. – Koszt przejazdu tuk tukiem – 20 000.00 LAK. – Wypożyczenie roweru na jeden dzień – 20 000.00 LAK. – Godzina korzystania z Internetu – około 10 000.00 LAK. – Cena noclegu w hostelu dla dwóch osób – około 40 000.00 LAK. Uwaga! Podane ceny są cenami orientacyjnymi i nie stanowią oferty handlowej. Jaką walutę zabrać do Nasz wypoczynek w Kenya Bay od 1 - 16.08.2023r. Hotel: niewielki, kameralny, otoczony pięknym ogrodem, położony bezpośrednio przy plaży z białym , pudrowym piaskiem. Duże lobby-recepcja czynna 24h, można tam wymieniać pieniądze. Dojazd z lotniska MOI około 1 godziny i uwaga: najkorzystniejszy kurs wymiany walut jest na lotnisku. Zabrali nas na targ, gdzie w jednym okienku dokonaliśmy transakcji. Wcześniej musieliśmy się udać do innej budki, aby zrobić zdjęcie (50 INR, ~ 3 zł) potrzebne do dokumentów do przyznania indyjskiego numeru. Na karcie miał być przyznany pakiet internetu i nieco połączeń międzynarodowych, czyli to, co miało nas satysfakcjonować. Kochani, to chyba wszystko. Mogę obiecać Wam jedno: zakochacie się w Kaş, kiedy tylko będziecie na miejscu. I jeszcze raz dziękuję Wam dziewczyny za najlepszą wakacyjną inspirację jaką mogłam sobie wymarzyć. Więcej przeczytacie tu: pogoda Turcja. PS. Tu przeczytacie więcej o wakacjach w Turcji na własną rękę. Buziaki, hP4gQ. Kenia jest bajecznie tania. Niestety większość przybyszów skazanych jest na luksus i drożyznę. Zdradzamy, jak ich unikać Przydrożne hoteliki marki „cztery pale i dach z falistej blachy” kosztują pięć dolarów. Łóżek i wody brak. Cennik tylko zaś dla swoich. Kenijskie kontrasty zawsze mnie zdumiewały. Luksus i nędza. Światy sąsiadujące, między którymi jest niewidzialna i nieprzekraczalna granica. Nie naruszają jej nawet sami Kenijczycy. Przybysze w tym świecie mają swoje od wieków ustalone miejsce. Kenia to kraina luksusowych safari. Polował tu Theodore Roosevelt i książę Walii, a Tom Cruise z Nicole Kidman spędzali miesiąc miodowy. Znane i arystokratyczne nazwiska można wymieniać w nieskończoność. Luksus ma swoją cenę, ale okazuje się, że nie zawsze musi być drogi. Zadziwił mnie kiedyś Uhuru Kenyatta, najmłodszy syn pierwszego prezydenta niepodległej Kenii Jomo Kenyattay. Rozmawiałam z nim o tym, czy zakaz polowań dobrze czy źle przysłużył się Kenii. Kenyata był wówczas ministrem turystyki i tłumaczył mi, że nic lepszego nie mogło przydarzyć się jego krajowi, bo „luksusowe safari, z którego mogła skorzystać garstka bogatych wybrańców, zastąpiły tańsze turystyczne wyprawy, dostępne dla wielu, i dzięki temu świat może dowiedzieć się o pięknie Kenii”. Przejrzałam katalogi biur podróży. Wówczas nie było jeszcze tanich czarterowych wycieczek do tego kraju, tylko „objazdówki”. Kosztowały majątek. Policzyłam wyprawę „po kosztach” i wyszło mi, ze same ceny biletów lotniczych i wstępów do parków narodowych nadal przyprawiają o zawrót głowy. No i jeszcze odległości. Kursują tam matatu, czyli busiki, ale najatrakcyjniejsze miejsca są poza ich zasięgiem, bo to rodzaj komunikacji publicznej. A w Kenii najważniejsze jest safari. Spotkanie oko w oko z Wielka Piątką: słoniem, lwem, bawołem nosorożcem i lampartem. Kenia to także wybrzeże – przypływy i odpływy oceanu, oraz wielki rów tektoniczny, wulkany i niezwykłe jeziora. To wreszcie ludzie – dziesiątki plemion, obyczajów, mentalności. Safri, czyli podróżowanie, zwłaszcza bezpieczne, swoja cenę mieć musi. Na szczęście są sposoby na to, by nie była ona zbyt wygórowana. 6 Sposobów na tanią Kenię 1. Czas to pieniądz Co najmniej kilku tygodni trzeba, by poznać wszystkie atrakcje kraju. Każdy region to skarbnica zaskakujących kultur i cudów natury. Samych parków narodowych i rezerwatów przyrody istnieje ponad 50. Niezwykle ważne jest wiec zsynchronizowanie czasu, którym dysponujemy, z trasa, jaką chcemy pokonać. Ekstrawagancje typu wakacje nad oceanem plus dwudniowe samolotowe safari w Masai Mara znakomicie pustosza kieszeń. Z kurortów nieopodal Mombasy zdecydowanie bliżej jest do Tsavo. W efekcie będziemy mogli spędzić więcej czasu na safari, a wtedy rosną szanse na spotkania afrykańskich zwierząt. Zawsze na dobre wychodziło mi (a także mojemu budżetowi) smakowanie jednego regionu, a nie skakanie ruchem konika szachowego po całym kraju. 2. Oszczędność, ale rozsądna Niech się nikomu nie wydaje, że wyprawa do parku narodowego na własna rękę obniży koszty. Gdy zsumuje się opłaty za wynajęcie samochodu, za noclegi (bez zniżki, bo ta przysługuje biurom podróży) i doda błądzenie po bezdrożach (gratis), okaże się, że to ekstremalny pomysł. Nie warto tez dać się zwieść naganiaczom, którzy w Nairobi co chwila zaczepiają turystów, oferując bajecznie tanie safari. Najczęściej kończy się to tak, że z miejsca noclegu do parku narodowego jedzie się przez pół dnia rozklekotana, przepełniona ciężarówką. Najsensowniej wybrać kenijskie biuro podróży oferujące pakiet safari – przejazd, noclegi i wyżywienie. Dzień safari (dwukrotne wyjazdy w busz, trzy posiłki dziennie plus nocleg na terenie parku narodowego) to wydatek ok. 80 dol. od osoby. Taki pakiet można zarezerwować przez internet, a płatności dokonać na miejscu. Informacje o licencjonowanych biurach są dostępne na lub Ceny są zdecydowanie niższe niż u pośredników, czyli np. w polskich biurach podróży. Bezpieczeństwo mamy gwarantowane – zgodnie z kenijskim prawem kierowcy safaryjni są także przewodnikami. 3. Obozowe luksusy No to śpimy pod namiotami – taka zapowiedz zazwyczaj budzi lekka grozę i niedowierzanie. Jak to, a robaki, a dzikie zwierzaki? To już lepiej dopłacić do jakiegoś domku. Otóż sprawy przedstawiają się dokładnie odwrotnie. Namioty – w eleganckim dizajnie, z łazienkami – to towar luksusowy. W Finch Hattons, najdroższym obozowisku w Kenii, są one bajecznie drogie – bagatela 645 dol. za namiot dwuosobowy za noc. Jeśli korzystamy z usług biura podróży, warto wyraźnie określić standard, jakiego się spodziewamy. Zdecydowanie tańsze są lodge i kempingi – przy czym tylko na nielicznych kempingach możemy rozbić własny namiot, zazwyczaj czekają tam już wcześniej przygotowane. Na koniec jeszcze hotele. Pamiętam ten w Kisumu – mieście, do którego turyści zaglądają rzadko, Kenijczycy zaś robią interesy. Nie przypominał tych luksusowych, safaryjnych. Prosty prysznic i gumowe klapki „na wyposażeniu” w cenie 20 dol. za noc. Skromnie, ale to wystarczy. Tania baza noclegowa: 4. Nerwy na wodzy Napiwki są w Kenii integralną częścią wydatków i trzeba je uwzględnić w swoim budżecie. Kierowcy, kelnerzy, bagażowi i tak dalej – to oczywiste, że powinni napiwek otrzymać. Drobne przysługi typu „pokażę ci, jak dojść do tej czy innej ulicy” albo „pokażę ci rafę koralowa” wynikać mogą z porywu serca, ale bardzo często za taką grzecznościową przysługę delikwent zada później pieniędzy. Podobnie jak za, na przykład, podpisanie się pod petycja mającą ratować szkołę. Zasada, żeby zapytać, ile to kosztuje przed, a nie po fakcie, uratowała w Kenii niejedna kieszeń! Podobnie rzecz się ma z wizytami w plemiennych wioskach. Tu nigdy dość pieniędzy. Przybysza oblegają umorusane dzieciaki z nieśmiertelnym „dollar please”. Tam jednak większą wartość od pieniędzy mają: zeszyty, długopisy, środki czystości czy ubrania. 5. Ceny bardzo umowne Targowanie się to w Kenii osobna dziedzina sztuki. Praktykuje się je niemal w każdym miejscu, bo ceny są więcej niż umowne. Jedynym sposobem na nieprzepłacanie jest poznanie supermarketowych cen, które są stałe. Od takiego sklepu, np. Zanzibar w Nairobi z wyrobami rzemieślniczymi czy spożywczego Uchumi, zaczynam kenijskie zakupy. Na turystycznych trasach rzadko jest to możliwe. Zdarzyło mi się kupić piękną drewniana figurkę za 10 dol. (stargowałam z 35 dol.), a w sklepiku hotelowym taka sama kosztowała 5 dol. W takich „zabawach” specjalizują się przydrożne courio shopy. Pokusie, by do nich zajrzeć, trudno się oprzeć, bo znajdują się tam czyste toalety w europejskim stylu (bezpłatne). Tyle że droga do nich wiedzie przez sklep... 6. Pora na kolej Przejazd pociągiem z Nairobi do Mombasy to najciekawszy, a zarazem najtańszy sposób podróży. Jednocześnie dobrze pokazuje, jak działają odmienne kenijskie światy. Bilet 1 klasy kosztuje 60 dol. W cenie kolacja i śniadanie w dwuosobowym przedziale sypialnym, ze stewardem ścielącym łóżko do snu. Ekonomiczna 2 klasa to wydatek 45 dol. (taka nasza kuszetka, cztery łóżka w przedziale). Przejazd w 3 klasie 6 dol. – najczęściej na stojąco. Ostrzeżenia dot. COVID-19 Bezpieczeństwo Informujemy, iż 9 sierpnia 2022 r. odbędą się wybory powszechne w Kenii. Podczas poprzednich wyborów dochodziło do zamieszek, często o gwałtownym charakterze, które poważnie zakłócały swobodę poruszania się po Kenii. Prosimy o uwzględnienie tej informacji podczas planowania podróży do Kenii. Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wszelkie podróże: na pogranicze Kenii z Somalią, Etiopią i Sudanem Południowym do hrabstwa Lamu (włączając w to wyspy archipelagu Lamu) Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza podróże, które nie są konieczne na całe terytorium Kenii w związku z rosnącą liczbą zachorowań na Covid-19, słabo rozwiniętą infrastrukturą medyczną oraz wciąż obowiązującymi obostrzeniami ( godziną policyjną). Podejmując decyzję o ew. wyjeździe do Kenii, należy liczyć się z możliwymi trudnościami w powrocie do kraju, jak również ze zmianą wprowadzonych ułatwień w podróży bez wcześniejszych zapowiedzi. W Kenii, w tym w Nairobi i Mombasie występuje zagrożenie atakami terrorystycznymi ze strony grup powiązanych z somalijskim Al-Szabaab. W całym kraju wysoki jest także poziom przestępczości pospolitej. Należy zachować szczególną ostrożność w miejscach publicznych, restauracjach, barach i centrach handlowych, podczas widowisk sportowych, a także w obiektach kultu religijnego, lotniskach, hotelach i zatłoczonych miejscach w pobliżu atrakcji turystycznych. Ponadto należy unikać demonstracji i innych dużych zgromadzeń publicznych, które mogą mieć nieprzewidywalny przebieg. W hrabstwach Garissa oraz Lamu, w szczególności na pograniczu z Somalią, mogą mieć miejsce operacje kenijskich sił zbrojnych i ataki ze strony ugrupowań somalijskich. Występuje tam wysokie zagrożenie porwaniami. Na pograniczu z Sudanem Południowym i Etiopią operować mogą uzbrojone grupy. Na terenach wiejskich, w szczególności na północy i wschodzie Kenii, dochodzić może do starć na tle etnicznym oraz pomiędzy pasterzami i ludnością osiadłą. Problemem pozostaje przestępczość pospolita. Zdarzają się napady z bronią w ręku. Częstym zjawiskiem są drobne kradzieże: wyrywanie torebek, aparatów fotograficznych, zrywanie biżuterii, kradzieże samochodów. Kradzieże dokonywane są też przez otwarte okna pojazdów podczas oczekiwania na światłach lub w korkach ulicznych. Zaleca się pozostawianie przedmiotów wartościowych i dokumentów w sejfach hotelowych i posługiwanie się kopiami dokumentów tożsamości. Nie zaleca się opuszczania miejsca noclegu po zmroku. Należy uważać na wszelkiego rodzaju oszustów i naciągaczy. W przypadku podejmowania podróży do parków narodowych oraz wszelkich rezerwatów przyrody, włączając parki narodowe: Aberdare, Amboseli, Laikipia, Nakuru, Masai Mara, Mt. Kenya, Samburu, Shimba Hills oraz Tsavo zaleca się, aby wyprawy odbywać w zorganizowanych grupach. Nie zaleca się nawiązywania bliskich kontaktów z dziećmi (zwłaszcza z tzw. dziećmi ulicy), robienia im zdjęć, czy rozdawania słodyczy. MSZ apeluje o zgłaszanie podróży w systemie Odyseusz. Wjazd i pobyt Na jakim dokumencie podróży można przekroczyć granicę? Paszport TAK Paszport tymczasowy NIE Dowód osobisty NIE Jaka jest wymagana minimalna ważność dokumentu podróży? 6 miesięcy od daty planowanego wyjazdu. Czy trzeba wyrobić wizę? Konieczność wyrobienia e-wizy na stronie: przed przylotem do Kenii. Okres oczekiwania na wizę powinien wynosić do 2 dni, zalecamy jednak złożenie aplikacji znacznie wcześniej, 7- 10 dni przed planowanym przylotem do Kenii. E-visa ważna jest przez 3 miesiące, w tym okresie powinien nastąpić przyjazd do Kenii. W momencie przekroczenia granicy należy okazać wydrukowaną e-wizę. Służby graniczne stemplują paszport, wydając zezwolenie na 1-miesięczny pobyt. Z obowiązku posiadania e-wizy zwolnieni są małoletni do lat 16 oraz osoby podróżujące przez Kenię tranzytem, które nie opuszczają strefy międzynarodowej lotniska. Koszt wizy- 51 dolarów- nie podlega zwrotowi. Działalność handlowa lub zawodowa wymaga dodatkowego zezwolenia. Czy są inne, dodatkowe wymogi dotyczące wjazdu? Obostrzenia związane z COVID-19 znajdziesz w czerwonej ramce na górze strony. Przy wjeździe z krajów, w których występuje żółta febra (głównie pozostałych krajów afrykańskich) wymagany jest dowód szczepienia przeciwko żółtej febrze. Czy jest wymagana pisemna zgoda rodziców/opiekunów prawnych na podróż dziecka z osobą trzecią? Wymagana jest zgoda rodziców z podpisem poświadczonym notarialnie, przetłumaczona na język angielski. Zasady pobytu W przypadku wjazdu z powodu innego niż turystyczny, np. w celu pracy, na granicy może zostać wydana wiza na 3 miesiące. Taka wiza może zostać przedłużona o dalsze 3 miesiące. Zdrowie Zaleca się konsultację lekarską nie później niż 4-6 tygodni przed planowaną podróżą w celu sprawdzenia konieczności poddania się obowiązkowym i zalecanym szczepieniom. Od osób przybywających z Europy nie jest wymagane świadectwo szczepienia przeciw żółtej febrze. Może ono być potrzebne, jeśli turysta ma zamiar wjechać do Kenii z innych krajów afrykańskich. Na wybrzeżu kenijskim oraz na zachodzie kraju występuje całoroczne zagrożenie malarią. Malaria nie występuje na terenach wyżynnych, np. w Nairobi, stosowanie profilaktyki antymalarycznej na tych terenach nie jest potrzebne. W przypadku terenów nizinnych należy rozważyć korzyści wynikające ze stosowania leków antymalarycznych w celach profilaktycznych i efekty uboczne. Zdarzają się przypadki zachorowań na cholerę oraz dengę. W większych miastach usługi medyczne oraz lekarstwa są ogólnie dostępne. Są to usługi świadczone przez podmioty prywatne, w pełni odpłatne. Pobyt w szpitalu i leczenie operacyjne są bardzo kosztowne dlatego też przed przyjazdem do Kenii trzeba wykupić ubezpieczenie zdrowotne, najlepiej pokrywające koszt transportu lotniczego na terenie Kenii. Dodatkowo warto posiadać zabezpieczone środki na pokrycie niezbędnych usług medycznych. Na prowincji standard świadczonych usług medycznych jest niski. Ze względu na zagrożenie epidemiologiczne zaleca się picie wody butelkowanej. W całym kraju występuje zagrożenie HIV/AIDS. W Kenii opieka psychiatryczna jest bardzo słabo rozwinięta, praktycznie niedostępna poza Nairobi. Zaleca się aby osoby ze zdiagnozowanymi schorzeniami nie podróżowały same do Kenii. W krajach sąsiadujących z Kenią: Ugandzie i w Tanzanii odnotowano przypadki eboli. Przed podróżą zaleca się sprawdzenie aktualnych ostrzeżeń na stronie WHO: Podróżowanie po kraju Komunikacja autobusowa jest ogólnie dostępna i stosunkowo tania, jednak ze względu na zły stan dróg, zły stan techniczny pojazdów oraz niską kulturę jazdy powinno unikać się podróżowania autobusami i minibusami (tzw. matatu). W Kenii istnieje dobrze rozwinięta sieć wewnętrznych połączeń lotniczych, ale także w tym wypadku należy mieć świadomość wysokiego stopnia awaryjności. Bezpiecznym i nowoczesnym środkiem podróży z Nairobi na wybrzeże jest pociąg do Mombasy. W Nairobi można korzystać z taksówek, które są zrzeszone w różnych korporacjach; należy z góry uzgodnić należność za przejazd. Można również skorzystać z aplikacji mobilnych, takich jak Uber. Żeglarzy przestrzega się przed wyprawami na wody w pobliżu granicy z Somalią, gdzie zagrożeniem są piraci. Informacje dla kierowców Obowiązuje ruch lewostronny. Aby poruszać się samochodem po Kenii, można przez 3 miesiące korzystać z polskiego prawa jazdy, jednak należy posiadać jego tłumaczenie na język angielski sporządzone przez tłumacza przysięgłego lub przed przyjazdem uzyskać międzynarodowe prawo jazdy. Po upływie tego okresu należy wystąpić o kenijskie prawo jazdy. Zaleca się sprawdzenie lokalizacji stacji benzynowych na trasach oddalonych od głównych miast. Należy starać się dotrzeć do miejsca noclegu przed zmrokiem, który zapada przed Zły stan dróg, nadmierna prędkość i nieostrożny sposób jazdy kenijskich kierowców, a także zły stan techniczny wielu pojazdów to przyczyny wielu poważnych wypadków drogowych. W porze deszczowej lokalne drogi są przejezdne tylko dla samochodów z napędem na cztery koła. Podczas podróży samochodem do niektórych odległych miejscowości ( Garissy i nad Jezioro Turkana, Lamu, Marsabit) należy korzystać z eskorty uzbrojonych policjantów lub żołnierzy. Przepisy prawne Posiadanie i używanie narkotyków oraz handel nimi zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 10 lat lub wysoka grzywną. Przywóz dronów i używanie dronów w Kenii wymaga uzyskania specjalnych zezwoleń. Przywóz, używanie dronów, które nie zostały zarejestrowane, używanie dronów bez licencji pilota, zagrożone jest karą pozbawienia wolności lub grzywną nawet do wysokości 20 tys. USD. Zabronione jest fotografowanie obiektów publicznych, w tym budynków ambasad. Ze względu na walkę z kłusownictwem, posiadanie wyrobów z kości słoniowej zagrożone jest wysokimi karami, nawet do 10 tys. dolarów. W Kenii zakazane jest używanie i wwożenie torebek foliowych. Homoseksualizm jest nielegalny. Zakazane jest palenie w miejscach publicznych, poza wyznaczonymi strefami. Dotyczy to również hoteli oraz restauracji. Złamanie zakazu karane jest wysoką grzywną. Obyczaje Wybrzeże Kenii, w tym Mombasa to obszary zamieszkałe przez ludność muzułmańską, cudzoziemcy powinni przestrzegać określonych norm, szczególnie podczas zwiedzania miejsc kultu religijnego. Należy zwracać uwagę na ubiór: noszenie krótkich spódnic, strojów plażowych poza miejscami turystycznymi jest uznawane za niestosowne. Opalanie się topless nawet na plażach hotelowych jest niedozwolone. Przydatne informacje Nie ma problemów z wymianą walut zachodnich na miejscową i odwrotnie. Kursy kantorowe niewiele odbiegają od bankowych; w bankach pobierana jest prowizja. Powszechne są płatności kartami płatniczymi. W Kenii popularny jest system płatności za pośrednictwem telefonii komórkowej tzw. M-pesa. W wypadku dłuższych pobytów warto założyć konto M-pesa. Opłaty za wszelkie usługi, zwłaszcza w hotelach, są wysokie. Należy wystrzegać się tanich jadłodajni ze względu na ryzyko zatrucia pokarmowego. Bez problemów można zaopatrywać się w artykuły spożywcze w supermarketach. Najlepszą porą roku do podróżowania po Kenii jest okres grudzień-marzec. Pora deszczowa tradycyjnie występowała dwukrotnie: październik i listopad oraz kwiecień i maj. Najzimniejsze miesiące to lipiec i sierpień. Występują duże różnice temperatur i wilgotności, zwłaszcza między położonym wyżej centrum kraju a wybrzeżem. Kenia przyciąga w swe strony coraz więcej naszych rodaków, ci z kolei ciekawi są, jakie formalności muszą załatwić aby móc spędzić urlop w Kenii. Obywatele polscy udający się do Kenii muszą mieć wizę pobytową. Można ją uzyskać bezpośrednio po przylocie na lotnisku w Nairobi lub w Mombasie, jak też na każdym przejściu lądowym i w porcie w Mombasie. Okres ważności paszportu nie może być krótszy niż 6 miesięcy od daty planowanego powrotu. 90 dniowa wiza pobytowa kosztuje 50 USD, wiza tranzytowa na pobyt do 7 dni to koszt 20 USD. W przypadku ubiegania się o wizę dłuższą niż 3 miesiące należy udać się ambasady Kenii w Rzymie. Osoby posiadające ważną kenijską wizę turystyczną po wycieczce do Tanzanii czy Ugandy mogą wrócić do Kenii bez konieczności ponownego opłacenia wizy. Posiadanie i używanie narkotyków oraz handel nimi podlegają surowym karom więzienia i wysokim grzywnom. Do Kenii można wwieźć: 250 g tabaki lub 200 papierosów lub 50 cygar, 1 litr napojów alkoholowych, pół litra perfum. Zakaz wwozu obejmuje: broń oraz amunicję, owoce, rośliny nasiona, prasę pornograficzną.

kenia na własną rękę koszt